Turniej odbył się we wsi Zelków Tigersi od początku przegrywali byli słabsi pod każdym aspektem gry jedynie ich trener i Maciek Turzański klneli i zachowywali się jakby wyszli spod rynsztoku. Ich drużyna między innym przez to, że nawzajem się wyzywała zdekoncentrowała się, co spowodowało porażkę 14 do 46 Na końcu przed wyjazdem Turzański krzyknął cytuje: "Jak tam mecz podobał się! Jak nie będziecie się bali to zadzwońcie" Ich kultura pozostawia wiele do życzenia zresztą tak jak gra.

LOL